Jak zrobić najlepsze zdjęcia komórką na pokładzie rejsu

Więc jesteś na rejsie i chcesz podzielić się zdjęciami ze znajomymi, a nie wiesz, jak to zrobić. Niedawno zasugerowałem opcje Wi-Fi i Internetu oferowane przez firmy spedycyjne, tutaj masz przedmiot, ale Dzisiaj chcę podkreślić, jak sprawić, by zdjęcia wyglądały jak najlepiej za pomocą telefonu komórkowego a twoi przyjaciele i rodzina umrą z zazdrości, gdy zobaczą twoją szczęśliwą twarz… a wakacje na pokładzie statku to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mogą się przytrafić.

Ach! I jedna ważna rzecz, ale to wielu z nas zawodzi i dlatego zdjęcia nie wychodzą potem dobrze: wyczyść obiektyw, Jeśli nie masz pod ręką jednej z tych specjalnych zamszowych wkładek, bawełniana koszulka może załatwić sprawę.

Na zewnątrz zawsze, gdy jest dzień, będziesz cieszyć się wspaniałym naturalnym światłem, niezależnie od szerokości geograficznej. Nawet jeśli jesteś wewnątrz łodzi, zauważysz, że jest dużo naturalnego światła, to jeden z trendów nowych łodzi, z bardzo, bardzo dużymi oknami.

Ale jeśli nie masz innego wyjścia, jak robić je w pomieszczeniach, a nie ma prawie żadnego światła, postaraj się nie używać lampy błyskowej. Flash to zawsze ostatnia deska ratunku, więc staraj się nie włączać go automatycznie, daje to zbyt ostre światło z bardzo mocnymi cieniami, które rzadko wyglądają dobrze.

Rada, której udzielam podczas przyjmowania krajobrazy z telefonem komórkowym umieszczają siatkę na ekranie, ułatwia to dostosowanie sceny. Czy możesz sobie wyobrazić ten piękny horyzont, ten zachód słońca i to, że jest całkowicie przechylony? Jestem pewien, że kiedyś ci się to przydarzyło. Cóż, po to jest siatka, więc możesz ją wyrównać.

Morze, zwłaszcza jeśli jest spokojne, a podróżujesz bardzo blisko dużych gór, przychodzą mi na myśl fiordy, ma bardzo ciekawy efekt refleksji. Zdjęcia są naprawdę spektakularne, ponieważ stwarza iluzję powtórzenia, sam statek może pojawić się na zdjęciu.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*